EMY
- Nie wiem jak ze mną wytrzymujesz. Za każdym razem cię ranie.- powiedział Krystian bawiąc się moją dłonią.- Może i mnie ranisz, ale bez ciebie też jest źle.- uśmiechnęłam się do niego.
- Po co chciałaś się zabić?- przejechał kciukiem po mojej bliźnie.
- Bo nie umiałam poradzić sobie bez ciebie. Po tej akcji na plaży myślałam, że jestem dla ciebie zwykłą szmatą.- nie wytrzymałam. Popłakałam się.
KRYSTIAN
Ile ona się wycierpiała przez mnie. Jestem tak beznadziejny... Nawet nie umiem zatrzymać przy sobie takiej dziewczyny.- Obiecuję ci, że tym razem cię nie zawiodę.- pocałowałam jej rany.
- Mam nadzieję. Nie umiałabym ci już zaufać.
Pół nocy przegadaliśmy. Cieszę się, że w końcu jest dobrze. Jest mi wstyd za to wszystko. Nie chcę jej już ranić, a ni nic. Teraz liczy się tylko ona...
rozpoczęcie wakacji...
EMY
Ten rok szkolny minął bardzo szybko. I dobrze. Jadę w przyszłym tygodniu z Krystianem, Kasią i Filipem do Chorwacji na dwa tygodnie. Nie mogę się doczekać. Prawie codziennie jestem z przyjaciółką w galerii dokupić coś na wyjazd.- Te wakacje będą wspaniałe!- rzuciłam się Krystianowi na szyję.
- Wiadomo. Będziemy mogli się do siebie zbliżyć po tym wszystkim.- uśmiechnął się.
- Mam nadzieję, że nie będziesz oglądała się za innymi dziewczynami.- spojrzałam na niego z przymrużonymi oczami.
- Słowo harcerza, którym nigdy nie byłem.- zaśmiał się głupkowato przez co dostał po głowie.
KRYSTIAN
- Uważam, że jesteś rozsądny i nie zrobisz nic głupiego.- zwrócił się do mnie Filip.- Ale o co ci chodzi?- zdziwiłem się.
- Tam na bank będą jakieś ładne dziewczyny więc nie chcę żeby Ems przez ciebie płakała.- powiedział twardo.
- Nie masz o co się bać. Kocham ją.
- Wiem, ale słyniesz z głupich pomysłów więc...
- Nie martw się. Nie zranię jej już.- uśmiechnąłem się do niego.
Jeszcze jeden dzień dzieli nas do wyjazdu. Akurat w tą noc nocuje u nas Emily i Filip. O trzeciej rano mamy busa do Warszawy.
Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy różne filmy. Zauważyłem, że Emy siedziała jakaś przytępiona i udawała, że wszystko jest okey. Nie lubię jej takiej.
- Idę spać. Dobranoc.- pożegnała się i poszła do mojego pokoju.
- Wszystko okey z nią?- zapytała Kasia, a Filip posłał mi tylko groźne spojrzenie.
- Zaraz się dowiem.- wstałem i poszedłem za nią.
EMY
Nie chciałam im psuć wieczoru, ale ja jakoś nie mam ochoty siedzieć tam. Skłamałam, że idę spać. Chciałam po prostu posiedzieć sama. Usiadłam na balkonie i podciągnęłam kolana pod brodę.- Wszystko okey?- zapytał Krystian.
- Tak.- skłamałam.
- Przecież widzę.- spojrzał na mnie z czułością.
- No bo boję się...
- Czego?
- Tego, że mnie zdradzisz, okey?- wstałam jak oparzona.- Tam będzie tyle dziewczyn ładniejszych od mnie. Boję się, że nie zmieniłeś się wystarczająco.- chłopak obrócił mnie w swoją stronę i mocno przytulił. Popłakałam się.
- Nie martw się. Może i są ładniejsze, ale dla mnie jesteś najpiękniejsza. I co ważniejsze..- uniósł mój podbródek.- Moja.- uśmiechnął czarująco i pocałował mnie.
- Mam nadzieję, ale jeśli zrobisz coś głupiego.- spojrzała na niego płacząc.- To będzie koniec i nigdy więcej nie dam rady ci zaufać...
od autorki: bum! więc macie 26
przepraszam, że tak długo czekałyście
WESOŁYCH ŚWIĄT
komentujcie i klikajcie przeczytane
Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak będzie im tam na wakacjach xD
Czekam na następny ;)
I zapraszam do siebie na nn:
bezcelowe-marzenia.blogspot.com
No więc... hmm... GENIALNY !!! Mam nadzieję że Krystian jej nie zdradzi ani ona jego ;) Czekam na następny rozdział ;D Wesołych Świąt ;>
OdpowiedzUsuńJakby to powiedziec ??? Jestem pod wrażeniem. Na tym wyjeździe Krystian powinien im wszystkim pokazać,że się zmienił dzięki Emy i dla niej. Po każdej burzy wychodzi tęcza . Teraz powinni zrobić wszystko aby umocnić swoje relacje. Nie może nic głupiego zrobić Krystian. Z resztą nie zrobi,bo ja wierze w jego przemiane.czuję,że ten wyjazd będzie miła niespodzianką dla nich.
OdpowiedzUsuńSorrki ,że tam późno ale jeszcze trwaja świata więc WESOŁYCH I RADOSNYCH! :-*
Czekam nn.
Życze duzo weny
/Eli..
ooo ciekawie <3 chce następny by sie dowiedzieć co bedzie dalej <3
OdpowiedzUsuń